W tym tygodniu przypada Dzień Chorych na Osteoporozę (24 czerwca). Fundacja MY PACJENCI apeluje do MZ o wszelkie działania zmniejszające dług zdrowotny także w tym obszarze, m.in. poprzez:
Z danych uzyskanych przez Fundację z NFZ wynika, że:
– liczba porad udzielonych w Poradniach Leczenia Osteoporozy zmniejszyła się w 2020 roku o 21.5 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Jeszcze bardziej zmalała ilość wizyt w gabinetach reumatologów i ortopedów: lekarze tej specjalności przyjęli 30,9 proc. mniej pacjentów, niż przed pandemią. Spadła również liczba zlecanych zabiegów: operacji wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego odbyło się o 32,3 proc. mniej niż przed rokiem. Mniej osób skierowanych zostało także na kluczowe badanie diagnostyczne – densytometrię (spadek aż o 35,7 proc).
Kluczowe informacje dotyczące profilaktyki i właściwego podejścia do diagnostyki i leczenia osteoporozy przedstawia w poniższym tekście dr n.med. Maria Rell-Bakalarska.
DZIEŃ CHORYCH NA OSTEOPOROZĘ NIE MUSI BYĆ TWOIM ŚWIĘTEM!
– autor: dr n.med. Maria Rell-Bakalarska
Osteoporoza to nie objaw starzenia! To groźna choroba, która w Polsce dotyka ponad 2mln chorych. Przebiega bezobjawowo aż do momentu złamania kości. Pierwsze złamanie, najczęściej niskoenergetyczne, czyli z wysokości własnego ciała, pociąga za sobą kolejne. To kaskada złamań. Niepełnosprawność po złamaniu szyjki kości udowej powinna przerażać. Dla prawie 30% pacjentów oznacza konieczność korzystania z pomocy osoby trzeciej w codziennym życiu lub nawet „życie
z balkonikiem”. Najpoważniejszą konsekwencją tego złamania jest zgon. Według raportu NFZ, w 2017 roku śmiertelność roczna po złamaniach bliższego końca kości udowej wyniosła 29,4%.
O losie chorego decyduje nie tylko lekarz, ale i wiedza pacjenta.
O WSZYSTKICH CZYNNIKACH RYZYKA ZŁAMAŃ MUSI WIEDZIEĆ LEKARZ!
Najpoważniejszym czynnikiem ryzyka kolejnych złamań jest przebyte złamanie. Każdy pacjent po 50 roku życia po złamaniu niskoenergetycznym lub z obniżeniem wysokości ciała o 4 cm powinien być diagnozowany w kierunku osteoporozy.
CZYNNIKI RYZYKA OSTEOPOROZY, NA KTÓRE NIE MAMY WPŁYWU
To wiek (kobieta po menopauzie, mężczyzna po 70 roku życia), genetyka – złamanie szyjki kości udowej u rodzica, wczesna menopauza, niedobór testosteronu, choroba nowotworowa. Wiedząc o nich możemy u siebie podejrzewać osteoporozę i odpowiednio wcześnie zgłosić się do lekarza, by postawił diagnozę.
CZYNNIKI RYZYKA OSTEOPOROZY, NA KTÓRE MAMY WPŁYW
Właściwa terapia i redukcja objawów zmniejsza wpływ tych chorób na rozwój osteoporozy.
Leki. Najbardziej niekorzystny wpływ na kości mają glikokortykosteroidy (sterydy). è O stosowaniu tych leków powinien bezwzględnie wiedzieć lekarz leczący osteoporozę i odwrotnie lekarz stosujący te leki powinien wiedzieć o rozpoznaniu osteoporozy.
Rozpoznanie osteoporozy powinno być wstępem do długotrwałej terapii!