Fundacja MY PACJENCI zapytała Polaków o doświadczenia i odczucia związane z funkcjonowaniem systemu ochrony zdrowia podczas pandemii. Celem badania było ustalenie w jakim zakresie korzystamy z systemu ochrony zdrowia w przypadkach niezwiązanych z covid19. W okresie od ogłoszenia stanu epidemii w Polsce do połowy maja br.więcej badanych próbowało nieskutecznie skorzystać z porady lekarza internisty lub specjalisty lub ich wizyta została odwołana, niż z niej skorzystało. Możliwość kontaktu z lekarzem tylko przez telefon lub online była istotną trudnością, tak jak odwołane wizyty. Pacjenci, którzy korzystali z e-wizyty oceniają ją pozytywnie.
Trudności w dostępie do świadczeń.
Wśród najczęściej wskazywanych trudności pojawiały się:
Na zamknięcie placówki jako trudność wskazało 27,9% badanych.
Korzystanie z e-wizyt
Prawie 7/10 respondentów korzystało z kontaktu telefonicznego z personelem medycznym lub z e-wizyt. Prawie 1/10 badanych chciał skorzystać z tego typu rozwiązania, jednak napotkał na trudności. Najczęściej problem dotyczył skuteczności kontaktowania się.
Konsultacje medyczne w formie e-wizyt oraz konsultacji telefonicznych zostały ocenione pozytywnie – 42,7% (oceny 4 i 5), łączny odsetek ocen najniższych – 1 i 2 wyniósł 18,2%.
Zdaniem dr Artura Prusaczyka „prawne dopuszczenie możliwości realizacji najprostszych teleporad i e-recepty umożliwiło zastosowanie systemowego, racjonalnego i szybkiego rozwiązania. Zgłaszane trudności w dodzwonieniu pokazały, że samo rozwiązanie prawne wymaga kolejnych zmian organizacyjnych, modyfikacji i poszerzania tzw. wąskich gardeł – przykładowo – uruchomienia kolejnych linii telefonicznych w określonych godzinach, przygotowanie personelu dedykowanego do telerozwiązań czy edukacji pacjentów w zakresie komunikacji z personelem. Problemem jest brak w Polsce (w przeciwieństwie do kultury medycyny wysokiej jakości) powszechnej zasady badania każdego pacjenta kompleksowo raz na rok wraz z wykonywaniem planu leczenia, uzgodnionego z pacjentem i jego bliskimi. Powstawanie takich planów, szczególnie w POZ powinno być intensywnie wspierane przez płatnika. Brak takich planów zwiększa prawdopodobieństwo błędów lekarskich.”
Prywatna czy publiczna ochrona zdrowia – z jakiej formy opieki zdrowotnej korzystasz?
Najwięcej respondentów zapytanych o formę opieki zdrowotnej z jakiej korzystają, wskazało na:
Respondenci w wieku 60 lat lub starsi częściej wybierają usługi oferowane w ramach NFZ. W tej grupie odnotowano 49,5% wskazań. Zależność potwierdzona testem Chi-kwadrat.
Dr Artur Prusaczyk komentuje – „struktura wizyt w czasach COVID dość dokładnie odzwierciedla strukturę wizyt w czasie przed COVID, co pokazuje, że konieczne są systemowe rozwiązania hybrydowe, integrujące różne metody działania, pozwalające na synergię oraz redukujące dublowanie czynności, badań itp.”
Internista, specjalista, szpital i e–wizyta – korzystanie
63,9% badanych nie korzystało z porad internisty, nieskuteczną próbę skorzystania z takiej porady podjęło 12,8% badanych. W przypadku 7,7% badanych odwołano wizytę, zaś w przypadku 3,4% – przełożono ją na inny termin. 7,6% badanych skorzystało z tego rodzaju porady bez problemu, zaś 4,6% badanych skorzystało, jednak napotkało na bardzo dużo problemów z tym związanych.
„Dane te jednoznacznie wskazują, że COVID-19 przyczynił się do rewolucji technologicznej, ale również skutecznie ograniczył liczbę odbywanych wizyt. Z powodu COVID-19 czy też obawy o własne zdrowie, większość ludzi ograniczyła lub nawet zrezygnowała z wizyt w placówkach. Należy jednak pamiętać, że e-wizyty nie zastąpią wizyt tradycyjnych, które dla znacznej części stanowią jedyną możliwość kontaktu z lekarzem i weryfikacji swojego stanu zdrowia. – mówi Magdalena Kołodziej, Prezes Fundacji MY PACJENCI.
Ponad połowa badanych nie miała potrzeby skorzystania z porady lekarza specjalisty (54,1%). Podobnie, jak w przypadku porady u internisty, więcej badanych próbowało nieskutecznie skorzystać z porady lekarza specjalisty lub ich wizyta została odwołana (33,7 %) niż z niej skorzystało (12,2 %).
Badania diagnostyczne i profilaktyczne, leczenie szpitalne, operacje
Większość badanych nie miała potrzeby skorzystania z badań diagnostycznych lub profilaktycznych – 64,9%. W tym przypadku również częściej zdarzało się, że respondenci nie mieli możliwości zrealizowania badań – w sumie 26% badanych (brak możliwości, zmiana terminu, odwołanie).
„System wymaga reorganizacji w kierunku „zarządzalnej kompleksowości łańcuchów zdarzeń” z redukcją ryzyka i wzrostem wartości dla pacjenta, a nie odwoływania badań. Konsekwencje zatrzymania profilaktyki pojawią się wkrótce w postaci pogorszenia wyników leczenia. – uważa dr Artur Prusaczyk.
Z leczenia w szpitalu chciało skorzystać 10,1% badanych, z czego w przypadku 6,4% nie było to możliwe.
Łącznie 12,0% badanych chciało skorzystać z zabiegów operacyjnych w analizowanym okresie. W przypadku 9,6% badanych nie doszły one do skutku.
Co dziesiąty z badanych w analizowanym okresie miał potrzebę uzyskania pomocy na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Otrzymało ją 4,7% badanych.
Prawie co czwarty z badanych próbował skorzystać z zabiegów rehabilitacji lub fizjoterapii. Udało się to 3,5% badanych. Najwięcej wizyt zostało odwołanych.
Z leczenia stomatologicznego chciała skorzystać prawie połowa badanych. Najczęściej nie było to możliwe lub umówione wizyty zostały odwołane.
Powody zgłoszenia się do placówki medycznej
Respondenci najczęściej zgłaszali się do placówki medycznej w celu odbycia planowanej kontroli lub planowanego zabiegu. Nagłe pogorszenie stanu zdrowia było powodem zgłoszenia się u 18,9% badanych, zaś potrzeba przedłużenia recepty – u 16,1% badanych.
„Czas pandemii COVID 19 udowodnił gotowość większości pacjentów oraz częściowo personelu, podmiotów i płatnika oraz decydentów do wdrożenia szybkich i bardzo głębokich zmian w zakresie struktury i procesów polskiego rynku opieki zdrowotnej. Wykorzystanie technologii informatycznych, a w przyszłości innych nowych technologii (np. genetyki, biologii molekularnej) stanie się narzędziem tworzenia nowych wartości w systemie opieki zdrowotnej. Istnieje wiele zagrożeń oraz wiele szans związanych z takimi zmianami. Kluczem w tym „nowym tyglu zmian” będzie zbudowanie samoświadomości pacjentów poprzez ich edukację w zakresie zdrowia, komunikacji oraz współpracy z profesjonalistami medycznymi. Jednocześnie konieczna jest rekonstrukcja i dopasowanie wiedzy oraz kompetencji profesjonalistów do nowych zadań i możliwości- prognozuje dr Artur Prusaczyk.