Pacjenci chorzy przewlekle odczuwają zamrożenie systemu ochrony zdrowia – odwoływane wizyty, badania i zabiegi, brak kontaktu ze specjalistą, problemy z kontynuacją programów lekowych. Część z nich sama odwołuje lub nie stawia się na wizyty w obawie przed zakażeniem #covid19 – Fundacja MY PACJENCI apeluje do pacjentów by nie zwlekać z leczeniem, a w przypadku chorób przewlekłych nie przerywać leczenia – #leczniezwlekaj. System ochrony zdrowia powinien jak najszybciej umożliwić leczenie tej grupie chorych. |
Respondenci badania PACJENT W PANDEMII uznali, że:
„Trwająca już kolejny miesiąc epidemia COVID-19 powoduje liczne perturbacje w funkcjonowaniu systemu ochrony zdrowia, który działa w specjalnym trybie, nastawionym w maksymalnym stopniu na leczenie osób zarażonych. Jak zwracają uwagę oficjalne stanowiska różnych lekarskich i pielęgniarskich towarzystw naukowych, zagrożenie koronawirusem wywołuje uzasadnione obawy pacjentów, zwłaszcza tych wymagających stałej opieki specjalistów. Obawy te są spowodowane ryzykiem zarażenia się, ponieważ w ich sytuacji jest to szczególnie niebezpieczne. Z tego powodu pacjent może nawet starać się unikać kontaktów z placówkami ochrony zdrowia. Jest to bardzo niebezpieczne w kontekście osób chorych przewlekle – od dłuższego bowiem czasu zażywają leki, ale w znacznej części nie kontrolują swojego stanu zdrowia. Apelujemy do pacjentów chorujących na cukrzycę by w razie potrzeby kontaktowali się ze swoimi poradniami diabetologicznymi. Pacjenci przewlekle chorujący muszą zaś podjąć wyzwanie i skorzystać z nowych form poradnictwa specjalistycznego. – komentuje Alicja Szewczyk, Przewodnicząca Polskiej Federacji Edukacji w Diabetologii.
Odwoływanie terminów wizyt lub wstrzymywanie wizyt były najbardziej odczuwalne dla badanych, którzy scharakteryzowali się jako:
Zależność potwierdzona testem Chi-kwadrat.
Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta, wyjaśnia – „Przy przepisywaniu leków w ramach programów lekowych, niewymagających obecności pacjenta, zgodnie z komunikatem Ministra Zdrowia istnieje możliwość wydawania takiej ilości produktu leczniczego, który w opinii lekarza prowadzącego zabezpieczy terapię pacjenta na maksymalnie długi okres, bez konieczności wizyty, jednak nie dłuższy niż 6 miesięcy.
W przypadku kiedy stan zdrowia pacjenta jest stabilny, a wizyta u świadczeniodawcy odbywa się wyłącznie w celu zabezpieczenia kontynuacji terapii pacjenta na kolejny okres cyklu leczenia – lek powinien być dostarczony przez szpital bezpośrednio do pacjenta, w miejscu jego zamieszkania lub do jego przedstawiciela ustawowego, a w przypadkach gdy nie będzie to możliwe lub znacznie utrudnione może być wydany pacjentowi, jego przedstawicielowi ustawowemu albo osobie przez niego upoważnionej z apteki szpitalnej.
Do Rzecznika Praw Pacjenta docierają informacje, że pacjenci sami odmawiają leczenia lub też nie stawiają się na wyznaczone wizyty. Jednak apelujemy, by nie zwlekać z leczeniem. Pamiętajmy, że obawa przed zakażeniem koronawirusem nie może nas powstrzymywać przed rozpoczęciem terapii ani jej kontynuacją.”
„Od dłuższego czasu otrzymujemy niepokojące sygnały, że pandemia wirusa SARS-Cov-2 wpływa negatywnie na dostęp pacjentów do leków. W szczególności trudności dotyczą braku lub spowolnienia włączania nowych chorych do programów lekowych, nieco rzadziej kontynuacji leczenia u pacjentów, którzy już rozpoczęli terapię. Wskazywane są dwie główne przyczyny tej sytuacji: niezgłaszanie się pacjentów na leczenie z obawy przed zakażeniem koronawirusem oraz brak dostępu do niezbędnej diagnostyki. Dlatego konieczne są dwutorowe działania – z jednej strony edukacja pacjentów, którzy powinni zrozumieć, że jak ważne dla nich jest podjęcie właściwego leczenia, a z drugiej usprawnienie rozwiązań organizacyjnych, tak aby leczenie pacjentów nie było wstrzymywane ze względów proceduralnych, ani ze względu na ograniczony dostęp do badań” – tłumaczy Bogna Cichowska-Duma, Dyrektor Generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA.
Zdaniem przeważającej grupy badanych, przywrócenie dostępu do niezbędnych konsultacji i wizyt lekarskich mogłoby poprawić sytuację osób chorych przewlekle (75%). Podobnie respondenci wypowiedzieli się na temat przywrócenia dostępności badań diagnostycznych (64,1%). Zdaniem ponad 60 % badanych należałoby przywrócić planowane zabiegi, a także niezbędne jest:
Magdalena Kołodziej, Prezes Fundacji MY PACJENCI apeluje, by pacjenci chorzy przewlekle nie przerywali leczenia i nie unikali kontaktu ze specjalistami – „pacjenci chorzy przewlekle, szczególnie ci starsi bardzo poważnie podeszli do #zostańwdomu, obawiając się zarażenia #covid19 unikają kontaktów z ochroną zdrowia, z pewnością dla części z nich zdalna, telefoniczna forma tych świadczeń jest trudnością, której nie chcą podejmować – to wszystko powoduje, że zostają sami ze swoją chorobą”.
INFORMACJA PRASOWA Pacjenci chorzy przewlekle w pandemii – badanie część 2