Otyłość dzieci jest najpoważniejszym problemem zdrowia publicznego na świecie i w Polsce. Jest przyczyną pojawiania się w wieku dorosłym chorób dietozależnych, takich jak: nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca czy cukrzyca typu 2. W świetle ostatnio prezentowanych wyników badania COSI co trzecie polskie dziecko w wieku 6-9 lat ma nadmierną masę ciała.
Z badań prowadzonych przez Polskie Towarzystwo Dietetyki, w ramach programu „Mądre żywienie – zdrowe pokolenie”, na ponad 14-tysięcznej reprezentatywnej grupie dzieci i młodzieży oraz wyliczonych wartości BMI wynika, że prawidłową masę ciała miało nieco ponad 76% uczniów szkól gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Nadwaga i otyłość cechuje około 18% młodzieży [Gajewska, 2014]. U dzieci w wieku 7-9 lat otyłość i nadwagę stwierdza się nawet u 15,8% dziewcząt i 15% chłopców, w tym otyłość u 3,7% dziewcząt i 3,6% chłopców [Malecka-Tendera, 2005].
Z badań przeprowadzonych przez Instytut Matki i Dziecka pod kierownictwem prof. Haliny Weker, obejmujących dzieci w wieku 13-36 miesięcy, wynika, że 55% dzieci w tym wieku ma nieprawidłową masę ciała [Weker, 2016]. Badanie to, pt. „Kompleksowa ocena sposobu żywienia dzieci w wieku od 5. do 36. miesiąca życia – badanie ogólnopolskie 2016”, wykazało, że rodzice napotykają trudności w prawidłowym komponowaniu diety dzieci. W konsekwencji popełniają wiele błędów, szczególnie na etapie karmienia piersią, rozszerzania diety, a także komponowania menu po 1. roku życia. Jedynie 7% matek komponuje we właściwy sposób dietę dzieci, z czego 85% jest przekonanych, że robi to właściwie. 88% dzieci po pierwszym roku życia spożywa za mało warzyw w codziennej diecie, 83% dzieci w tej grupie wiekowej otrzymuje posiłki dosalane, a 75% spożywa nadmierną ilość cukru.
W dniu 10 maja 2019 r. podczas XII Warszawskiego Forum Żywieniowego odbyła się sesja dyskusyjna pt. Leczenie otyłości dziecięcej – oczekiwania vs. rzeczywistość. W debacie udział wzięli: dr n. med. Michał Brzeziński, mgr Maria Libura, dr hab. n. med. Paweł Matusik oraz lek. Tomasz Faluta.
Zdaniem Doktora Michała Brzezińskiego wiedza większości lekarzy pracujących w POZ dotycząca żywienia jest nie wystarczająca, rodzice zaś podkreślają i sygnalizują potrzebę edukacji w tym zakresie. Szczególnie dotyczy to kobiet w ciąży i rodziców małych dzieci, ponieważ zarówno 1000 pierwszych dni życia dziecka jest kluczowe dla jego rozwoju, jak i wcześnie wyrobione prawidłowe nawyki żywieniowe są najbardziej skuteczne, stając się po prostu codzienną rutyną. Konieczne jest wprowadzenie do zespołu POZ dietetyków, którzy są najlepiej przygotowanym zasobem naszego systemu ochrony zdrowia do tego typu zadań.
Maria Libura z Klubu Jagiellońskiego zwróciła uwagę na złożoność i wieloaspektowość problemu otyłości. „We współczesnym świecie utrzymanie prawidłowej wagi dziecka jest zadaniem niezwykle trudnym, powszechnie dostępne jest śmieciowe jedzenie, które na dodatek jest tanie. Zdrowe, jakościowe pożywienie jest po prostu dużo droższe. Przeprowadzone w Wielkiej Brytanii badanie wskazało, że aby się zdrowo żywić trzeba wydać trzy razy więcej pieniędzy niż na jedzenie masowe, śmieciowe. Istnieje także korelacja pomiędzy otyłością a poziomem wykształcenia – częściej otyłe są osoby mniej wykształcone. Te wszystkie aspekty nie mogą być pomijane w działaniach społecznych związanych z edukacją i profilaktyką otyłości” – podkreślała.
Ekspert Fundacji Tomasz Faluta podkreślał, że koszty wprowadzenia porady dietetycznej do koszyka świadczeń gwarantowanych są bardzo niskie w odniesieniu do kosztów, jakie system ponosi na leczenie skutków otyłości. Ta dysproporcja dotyczy także innych państw – przykładowo NHS obliczył, że leczenie otyłości będzie kosztować więcej niż zaangażowanie we wszystkich konfliktach zbrojnych na świecie.
W Polsce koszt wpisania porady dietetycznej do koszyka świadczeń gwarantowanych szacowany jest na ok. 26 mln (maksymalnie do 43 mln) złotych rocznie. Natomiast koszty leczenia konsekwencji otyłości w naszym kraju szacowane są na około 30 miliardów złotych rocznie.
Poważnym problemem jest nadal lekceważenie otyłości i traktowanie go jako problemu estetycznego bardziej niż zdrowotnego, postrzeganego w kategoriach indywidualnych a nie społecznych. Otyłość nadal nie jest uważana za powszechny i poważny problem zdrowotny, mimo że już jej skutki generują ogromne koszty dla systemów ochrony zdrowia.
Otyłość dzieci i młodzieży to obecnie największy i nierozwiązany problem zdrowia publicznego. Polsce bardzo wyraźnie brakuje strategii i polityki żywieniowej adresującej problem dziecięcej otyłości.
Materiały z debaty:
Leczenie otyłości dziecięcej- oczekiwania vs. rzeczywistość Dr n. med. Michał Brzeziński
Co się nam opłaca: zapobiegać otyłości u dzieci, czy leczyć dorosłych? Tomasz Faluta
PROFILAKTYKA OTYŁOŚCI U DZIECI – INFOGRAFIKA
NAJNOWSZE AKTUALNOŚCI: